|
A-klasa » Oświęcim | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 1 | |||||||||||||||||||||
|
dzisiaj: 182, wczoraj: 203
ogółem: 1 524 867
statystyki szczegółowe
Orzeł przegrał w Polance z tamtejszym Strumieniem 2:0.
Orzeł:
Foryś - Juraszek, Janeczko(90` cz.k.), Tomala, Borowy - Sokół, Gołębiowski (88` Klęczar), J.Szłapa(46` Achinger), Jasiński - Żmuda, Bąba.
Strumień:
Burski - Klimczyk, Chałupka (Jaszczyk), Dębski, Pławny - Drabczyk, Pokrzyk M, Pokrzyk T, Gałgan - Kwaczała (Jurecki), Jarosz (Biernatek)
Bramki dla Strumienia zdobył Tomasz Pokrzyk.
4. kolejka oświęcimskiej A-klasy. Mecz w trudnych warunkach atmosferycznych w Polance z tamtejszym Strumieniem.
Mecz rozpączał się kilkoma dobrymi akcjami gospodarzy.Jednak w 7. minucie szybka wymiana piłki w środku pola, faul na Żmudzie i z rzutu wolnego pudłuje Bąba. Po chwili dobry pressing Sokoła, strzał, lecz górą bramkarz Strumienia. Polanka atakowała jednak nasza obrona cały czas stawała na wysokości zadania. 25. minuta spotkania okazała się czarną dla Orła, kiedy to po indywidualnej akcji zawodnika Polanki w polu karnym faulował Janeczko, a karnego na bramkę zamienił Pokrzyk. Strumien nie zwalniał tempa i nękał naszych obrońców atakami, na szczęscie strzały które oddawali ich napastnicy nie mogły zaskoczyć Forysia. Nasza ofensywa była bezradna tego dnia. I połowa, 1:0 dla gospodarzy i bardzo słaba gra naszych zawodników. Po przerwie trener Janeczko zmienił Jacka Szłape, który narzekał na kontuzję i wprowadził do gry dynamicznego Achingera, który już w swojej pierwszej akcji groźnie strzelał na bramkę Strumienia. Indywidualnie próbowali potem przebić się Jasiński i Gołęgbiowski, niestety bez powodzenia. Kolejne minuty to nieczysta gra z obu stron, brzydkie faule i bardzo kontrowersyjne decyzje sędziego Krawczyka.W 74. i 78. minucie po faulach na Żmudzie, dwa razy z 20 metrów uderzał Tomala, lecz to nie był jego dzień. I nadzeszła sądna minuta 80. kiedy to nasi zawodnicy stracili piłkę w srodku pola, 2 zawodników Polanki wyszło "oko w oko" z Forysiem, jednak napastnik gospodarzy nie trafił z 7 metrów do "pustaka". Chwilę potem prawą stroną pognał pomocnik Strumienia, posłał piłkę wzdłuż linii bramkowej i po raz drugi futbolówkę w siatce umieścił Pokrzyk. Orzeł ruszył. Próbował Żmuda w 81. minucie z wolnego, znowu niecelnie. W 88 minucie spotkania, z rozciętą głową z boiska musiał zejśc Gołębiowski, a zastąpił goKlęczar. Ten drugi w 90 minucie popisał się ładną wrzutką do Bąby, ten jednak pudłuje. W doliczonym czasie gry II żółtą kartkę, tym razem za dyskusję z arbitrem, obejrzał Janeczko w wyniku czego musiał opuscić plac gry. Po chwili rozległ się ostatni gwizdek sędziego.
Strumień - Orzeł 2:0. Nie tak to miało wyglądać. No ale cóż, gramy dalej. Miejmy nadzieję, że pauza w nadcodzącej kolejce dobrze nam zobi i będziemy mogli poprawić pewne elementy naszej gry. Głowy do góry panowie."Nic się nie stało, Orzełku nic się nie stało!"
A kto strzelił tą 50 bramkę dla Orła??Jeżeli strzelimy 3 bramki w sobotę to padnie 10 bramka dla Orła w tym sezonie!!!!!
Jubileuszowego gola zdobył Włodzimierz Kowalczyk
Zgadza się 50 gola zdobył Włodzimierz Kowalczyk,obecnie trener Brzeziny Osiek.również w ramach luzu zagra dla orła,A tak do przypomnienia kto strzelił bramki nr,10,20.30.40,60 oraz pierwszą i ostatnią dla Orła w ubiegłym sezonie????Miłej zabawy!!!!!
licze na pierwsze 3pkt na wyjeździe przez naszego ukochanego ORZEŁKA . ORZEŁ DO BOJU !!!
Wstyd, wstyd i hańba a to miał być wspaniały sezon!!! Jeszcze zatęsknimy za składem z Januszem Sokołem i Darkiem Ruskiem! Może gra nie była za dobra ale przynajmniej była walka, zacięcie i walka do upadłego za Orzełka! Przynajmniej tak grał Janusz! A teraz sami wyrobnicy bez honoru!
Widzę że nie byłęś na meczu fan. Akurat walki wczoraj nie można zawodnikom odmuwić. Poprostu brak formy i rozgrywającego.
fan orła coś Ci sie pomieszało w główce.walka była i ambicji chłopakom nie można odmówic tylko za to punktów nie dają,jeszcze trzeba strzelać bramki.Wczoraj w tym elemencie była totalna lipa,jedna sytuacja przez cały mecz(Bąba)w 90 minucie.w taki sposób meczu nie wygrasz.Zgadzam sie z orłem 1 nie posiadamy rozgrywającego i jeśli go nie znajdziemy to za wiele w tej lidze nie osiągniemy w tym sezonie.
hmmm gra byla i walka tez co wy mowicie juz nie dodam, jakie to cwaniaki z tej polanki (kibice)zobaczymy jak do nas przyjada chamy!!!!!! sedzia tez pajac karnego im gwizdnal szkoda ze kamilowi pilka po strzale przeleciala po rekach i z ledwoscia wpadl ten karny:(((ale coz mam nadzieje ze nasza gra bedzie wygladalo lepiej :)))) nie ma sie co zalamywac !!!
juz nie powiem ze sedzia byl z malca i jak tak mozna drukowac to ja nie powiem bo to szkoda slow
Wy nic nie graliście.I kibice z polanki cwaniakują?Kibicom z Witkowic całkowicie brakuje kultury.Chamstwo!!!
fan_orla1 ty siebie nazywasz fanem orzełka?? Nie rób sobie jaj, że teraz przegrali z Polanką to nie znaczy, że już trzeba zmieniać cały skład z powodu takiego meczu, który został rozegrany w tak fatalnych warunkach!! Ciekawe do jakiego składu byś zatęsknił w tamtym sezonie jak nasi przegrywali?? Więc już lepiej nie komentuj!! A jeszcze jedno przegrywać też trzeba umieć!!
Panowie kibice, nie wincie sędziego za naszą porażkę. Poprostu bylismy słabsi i przegraliśmy, Trzeba się uderzyć w pierś i wyciągnąć wnioski. Jak wygrywamy to jakoś sędziowie nam nie przeszkadzają! Sędzia mylił się w dwie strony, karny był ewidentny. My zamist grać to próbowaliśmy z nim dyskutować i wymuszać faule. Ale to początek sezonu i wierzę że się pozbieramy.
Nikt nie zwala przegranej na sędziów.Tylko sędziowie pokazali jak można wypaczyć piękne widowisko sportowe.Poziom sędziowania w tym meczu był żenujący.Jak wiele zależy od pracy sędziów na boisku można się było właśnie przekonać podczas sobotniego meczu.Strumień w tym spotkaniu okazał się lepszy i pomimo fatalnych warunków potrafił zdobyć dwie bramki,a naszym Orłom w tym meczu zabrakło skuteczności .Odnośnie kibiców - duży wpływ na ich zachowanie miały właśnie dziwaczne decyzje sędziego.Odnośnie kultury kibicowania to i kibice Orła oraz kibice Strumienia czasami trochę przesadzili,W następnych meczach na pewno będzie lepiej.Przecież na tym meczu świat się nie kończy.Raz się wygrywa ,raz się przegrywa a czasem i zremisować trzeba.I to jest właśnie urok futbolu a kicic z drużyną jest na dobre i na złe a nie tylko wówczas jak drużyna odnosi zwycięstwa!!!!!
amrrrr o jakiej Ty skuteczności mówisz jak stworzylismy przez cały mecz jedną wyborna sytuacje?Moim zdaniem jesteśmy narazie słaba drużyną mam jednak nadzieje że nasi kopacze postarają sie to zmienić.
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
Przybyli:
Bartłomiej Kawczak (LKS Jawiszowice) - transfer definitywny.
Kamil Sienkiewicz (Skawa Wadowice)
Waldemar Szypuła (Burza Roczyny)
Damian Jekiełek (wznowił treningi)
Marcin Jekiełek (wznowił treningi)
Dawid Mirocha (z drużyny juniorów)
Patryk Bogunia (z drużyny juniorów)
Dominik Rusek (z drużyny juniorów)
Odeszli:
Tomasz Migdałek (Przeciszovia Przeciszów)
Orzeł Witkowice | 1:1 | KS Chełmek |
2016-08-10, 18:00:00 Karne 4:5. |
||
spotkanie pucharowe | ||
oceny zawodników » |
Mecze sparingowe | |||
| |||
|
|
Brak aktywnych ankiet. |
|
|||
W przypadku pytań uzupełnień itp. prosimy o kontakt z administracją strony lksorzel.futbolowo.pl:
e-mail: orzelwitkowice@interia.pl