|
A-klasa » Oświęcim | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||||
|
Najbliższa kolejka 1 | |||||||||||||||||||||
|
dzisiaj: 17, wczoraj: 203
ogółem: 1 524 702
statystyki szczegółowe
Orzeł w sobotnie popołudnie uległ na własnym boisku Zaborzance Zaborze 1:3. (relacja dostępna)
Orzeł Witkowice - Zaborzanka Zaborze 1:3 (1:1)
3` Gołębiowski - 25` Piskozub, 60` Kidoń, 79` Głowiński
Składy:
Orzeł: Płonka - Łysoń, Naglik, Drabek, Kasperek - Malarz (65` P. Żmuda), K. Żmuda, Gołębiowski, Achinger - Brańka, Majdak.
Zaborzanka: Pędlowski - Noworyta, Kapciński (80' Wądrzyk), Mycyk, Kowalski - Przybyła, Piskozub (70'Głowiński), Bochenek (65' Oczkoś), Zemła - Kucharczyk (85' Flieger), Kidoń
Miłe złego początki. To powiedzenie sprawdziło się w minioną sobotę w stu procentach. Witkowiczanie zaczęli mecz od mocnego akcentu. Pięknym strzałem z powietrza z okolicy 30 metra od bramki popisał się Mateusz Gołębiowski i nie dał szans na obronę Pędlowskiemu. W dalszej części pierwszej połowy mecz się wyrównał. Kilka minut po bramce mocno z dystansu uderzył pomocnik Zaborzanki, ale na posterunku był Płonka. W 15 minucie spotkania atomowym uderzeniem z rzutu wolnego popisał się Łysoń, lecz minimalnie chybił. Kilkanaście sekund potem, po dograniu z lewej strony boiska przez Zemłe, piłkę na 16 metr od bramki wypiąstkował Płonka, jak się okazało wprost pod nogi niepilnowanego Dawida Piskozuba, który skutecznie dobił piłkę i doprowadził do remisu. Orzeł miał swoje szanse na kolejne bramki. Kilka minut po golu Piskozuba zamieszania w polu karnym nie wykorzystał Brańka. Nasz napastnik najkorzystniejszą sytuację miał w 36 minucie meczu. Po prostopadłej piłce od Żmudy minął bramkarza i… trafił w boczną siatkę! Do przerwy więc 1:1. 6 minut po zmianie stron strzałem z dystansu popisał się Dariusz Kidoń i zaskoczył wysuniętego Płonkę. Zaborzanka przejęła inicjatywę. W 67 minucie dobrze znany w Witkowicach Oczkoś uderzył w słupek. Na 3:1 w 78 minucie spotkania podwyższył Głowiński, który „pociągnął” indywidualnie środkiem i oddał precyzyjny strzał przy słupku bramki witkowiczan. Orzeł mógł jeszcze zmniejszyć rozmiary porażki za sprawą Achingera, jednak po jego uderzeniu z dość dużego kąta, piłkę obronił Pędlowski. „Pierwsza połowa niezła w naszym wykonaniu. Szkoda, że nie udało się wykorzystać dogodnych sytuacji. Po przerwie i stracie drugiego gola coś w nas „pękło”, nie mogliśmy zagrać dobrej akcji” – skwitował lakonicznie trener Mariusz Naglik.
KIBICE NA MECZ!
kiedyś by się poszło ale teraz ...... jakoś nie dziękuję
zal mi takich ludzi jak ty.... bo co wyniki gorsze ??;d k... idiotaaa
Na każdym meczu czy to wyjazdowym czy u siebie inne drużyny mają swoich kibiców i mocny doping. I są to również drużyny z samego dołu tabeli. Prosimy o wysoką frekwencję i równie solidny doping. O ile murawa pozwala tak jak na naszym boisku, to staramy się grać ładną piłkę, za co niejednokrotnie nas chwalono mimo nie zawsze dobrych wyników.
Jeszcze raz zapraszam kibiców na mecze.
hmm my tez kiedys mielismy chlopaki spiewali ale kilku z nich sie odwrocilo kiedy wyniki byly fatalne a teraz na kazdym meczu z tej grupy widuje 3do 5 ktorzy sa zawszeee:d widzisz no powyzej jak sie podobno kibice witkowic "niektorzy " zachowuja zal naprawde;)
zdjęcia z meczu www.sportowe-kety.pl
Bo nie jesteście prawdziwymi kibicami. Prawdziwy kibic powinien byc na dobre na zle
Wy pierwsze pogadajcie o wynikach a nie o kibicach, zawsze jest więcej ludzi na meczu kiedy są wyniki i ładna gra drużyny,
Dobra nie ma się co sprzeczać. Zapraszam kibiców na mecze. Cieszcie się razem z nami ze strzelonych bramek. Pozdrawiam
anonim dobrze napisał a co do osób które obrażają witkowianina to powiem tak jestem osobą która chodziła na mecze śpiewała i niemów mi że nie chodzę bo niema wyników ok !! to na tej stronie ludzie pisali byśmy na meczach przestali śpiewać i kompromitować Witkowice to samo mówili na meczach zamiast wesprzeć to śmialiście się sorki ale teraz jak nas niema to widzicie co to znaczy i niemów o wynikach bo to my czy mecz w grojcu przegrany czy nie śpiewaliśmy mecz u nasz przegrany czy nie śpiewaliśmy na Sole Oświęcim srogie lanie śpiewaliśmy ale wtedy przynosiliśmy wam wstyd a teraz macie do nas jakieś zarzuty.....
no i ten komentarz co napisał "do zawodnik" to szczera prawda, RUSZAC DUPY I NIECH KAŻDY SPIEWA!!!
ostatnio będąc na meczu Orzełka z moim znajomym z Bielska usłyszałem od niego takie pytanie i świetnie tu ono pasuje ; "Czemu jak macie takie nagłośnienie osobę która komutuje, nie prowadzi ona dopingu albo przynajmniej nie zachęca jakimś okrzykiem do kibicowania" powiem wam że to wcale nie było głupie pytanie wymagacie śpiewu jak widzę obrażacie tych którzy wyrażają swoją opinię czemu nie chcą śpiewać może tak namówić osobę odpowiedzialną za nagłośnienie do kilku odezw żeby zachęcić innych a nie wymagać od kibiców tyle ode mnie pozdrawiam i proszę admina o uszanowanie osób które mówią tu dlaczego nie śpiewają a nie dopuszczanie do ich szkalowania przez innych bo sam pamiętam jak kiedyś usuwałeś obraźliwe komentarze teraz już tego nie robisz
Musisz się zalogować, aby korzystać z mini-chatu.
Przybyli:
Bartłomiej Kawczak (LKS Jawiszowice) - transfer definitywny.
Kamil Sienkiewicz (Skawa Wadowice)
Waldemar Szypuła (Burza Roczyny)
Damian Jekiełek (wznowił treningi)
Marcin Jekiełek (wznowił treningi)
Dawid Mirocha (z drużyny juniorów)
Patryk Bogunia (z drużyny juniorów)
Dominik Rusek (z drużyny juniorów)
Odeszli:
Tomasz Migdałek (Przeciszovia Przeciszów)
Orzeł Witkowice | 1:1 | KS Chełmek |
2016-08-10, 18:00:00 Karne 4:5. |
||
spotkanie pucharowe | ||
oceny zawodników » |
Mecze sparingowe | |||
| |||
|
|
Brak aktywnych ankiet. |
|
|||
W przypadku pytań uzupełnień itp. prosimy o kontakt z administracją strony lksorzel.futbolowo.pl:
e-mail: orzelwitkowice@interia.pl